Witajcie, mam dla was wiadomość, która może was ucieszyć, ponieważ wiąże się z moim rozwojem. Ostatnio mniej publikowałem, ponieważ cały czas pracowałem nad nowym blogiem, na własnym serwerze. Po 6 miesiącach tutaj, które były dla mnie próbą przetrwania, stwierdziłem że nie ma co czekać i przeszedłem na wyższy poziom. Póki co blog posiada darmowy, może mało przejrzysty szablon (jedyny który mi pasował, szukanie zajęło mi najwięcej czasu), jednak wraz z moim rozwojem, zainwestuje w jakiś ładny szablonik, który będzie nam wszystkim pasował. Wszystkie recenzje i publikację zostały już przeniesione, ponieważ była to całkiem spora kolekcja i przyda mi się podczas nowej działalności. Założyłem również Instagram'a specjalnie pod MyAnimerię, na którym będę publikował różne fotki mniej, czy więcej powiązane z tematyką bloga. Więcej informacji znajdziecie w najnowszym poście, już pod inną domeną, a mi nie pozostało nic innego jak zaprosić was do nowej
AnimeSekai
Witam na moim blogu poświęconemu anime i mandze.
poniedziałek, 20 czerwca 2016
środa, 15 czerwca 2016
Witajcie w świecie magii, Fairy Tail tom 1
Kiedy ponad trzy miesiące temu Studio JG ogłosiło wydanie Fairy Tail, internet aż zadrżał. Nie spodziewano się, że seria ta trafi w ogóle do Polski ze względu na bardzo trudną do zdobycia licencję, a tym bardziej tego, że zdobędzie je wydawnictwo, które nie słynie z wydawania tasiemców (liczono, że jeśli już, będzie to Waneko lub JPF). Opinie były przeróżne, niektórzy od razu przypisali Studiu JG miano Boga polskich wydawnictw (w końcu to jedna z popularniejszych mang na świecie), inni zaś narzekali, że wydawnictwo to nie nadaję się na serie tego typu ze względu na opóźnienia i rzadkość wydawania kolejnych tomów. Mi bliżej do tej pierwszej grupy odbiorców, ponieważ bardzo lubię Fairy Tail (znam jedynie ze skanów, anime porzuciłem po paru odcnikach), a oprócz tego JG zafundowało nam Log Horizon'a i Ajin'a w tym samym czasie. Jeśli znacie ten tytuł, przejdźcie od razu do opinii o tomie, a dla tych którym Fairy Tail jest totalnie obce, przygotowałem krótkie streszczenie fabuły, zapraszam!
poniedziałek, 13 czerwca 2016
Pierwszy poważny wróg, My Hero Academia tom 2
Przygody Izuku i jego szkolnych kolegów uplasowały się w mojej topce pięciu najlepszych mang i chyba szybko z niej nie spadną. Wyprzedziłem już wydarzenia z serii animowanej, która skończy się za dwa tygodnie, mając na koncie tylko 13 odcinków (cel został spełniony, serial spowodował wzrost popularność Akademii i posłużył za dobrą reklamę). Tom numer dwa, tak jak poprzednik posiada świetną okładkę, a i akcja nie zwalnia tempa, czego można spodziewać się po tytule dzisiejszego wpisu. Czy prawdziwa grupa złoczyńców będzie stanowiła większe zagrożenie dla Akademii Bohaterów? Odpowiedź na to pytanie poznacie w dalszej części.
środa, 8 czerwca 2016
Ludzkość kontra Ahumanoidy, Ajin tom 1
Kiedy Studio JG ogłosiło wydanie Ajin'a w Polsce, nawet nie ruszyłem sprawdzić czym jest ta seria, ponieważ o styczniowej wersji animowanej słyszałem same złe rzeczy. Wyobrażałem sobie ten tytuł jako historię o duszkach, które nawiedzają ludzi i ich mordują, nic więcej. Piszę tą recenzję od razu po przeczytaniu ostatniego rozdziału i na starcie mogę wam powiedzieć, że to świetny tytuł i cieszę się, że ładna okładka zmusiła mnie do zakupu, bo pewnie nigdy bym nie pomyślał o jego nabyciu. Ajin okazał się czymś odwrotnym do moich wymyślonych teorii i bliżej mu do Tokyo Ghoula (chyba najtrafniejsze porównanie), niż do serii horrorów Junji'ego Ito. Zapraszam was do dalszej części.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Gra dla lubiących trochę pomyśleć, Naruto Arena
Myślałem, że jeszcze długo nie napiszę nic powiązanego z tematyką Naruto, ponieważ jak wiecie nie za bardzo przepadam za tym tytułem, a pierwsza część zawsze będzie dla mnie lepsza niż Shippuden. Zmieniłem zdanie, kiedy w jednym z komentarzy pod postem, przypomniana została mi moja gra z dzieciństwa, którą jest Naruto Arena. Potrafiłem przy niej spędzić wiele godzin, jednak nie uważam ich za zmarnowane, ponieważ pozwoliły mi poznać świat karcianek, w które maniacze do teraz. Naruto Arena wciąż żyje, dlatego chciałbym się nią z wami podzielić i oczywiście polecić.
niedziela, 5 czerwca 2016
Japońskie spojrzenie na Western, Green Blood tom 1
Znowu łapię się na tym, że zabieram się za tytuł, który normalnie by mnie nie zainteresował (patrz Blame i sprawa Cyberpunk'u), ponieważ Western jest mi daleki, a jedyne wspomnienia jakie z nim mam, to niedzielne seanse z dziadkiem, kiedy byłem jeszcze dzieckiem. Podebranie kultury amerykańskiej w przypadku superbohaterów było idealnym strzałem, dlatego zainteresowany jak to będzie z Western'em, zakupiłem pierwszy tomik Green Blood'a, z myślą że może być dobrze (aktualnie mam już 3 tomy z 5). Dobrą aurę w okół tego tytułu wróżył autor (Masasumi Kakizaki), który jest autorem świetnego Rainbow'a, co widać na pierwszy rzut oka, ze względu na rysunki. Czy tytuł ten jest równie udany? Zapraszam do dalszej części, a na pewno się dowiecie!
poniedziałek, 30 maja 2016
Świat tysiąca kondygnacji, Blame tom 1
W końcu przyszła pora na recenzję mangi, która w dużym stopniu wyróżnia się od innych na półce. Ten cyberpunk'owy kolos w twardej oprawie, był dla mnie nie lada wyzwaniem. Wkręcenie się w gatunek, do którego od zawsze podchodziłem sceptycznie, zajęło grubo ponad sto stron. Potem już było tylko lepiej, mimo że na każdym kroku odrzucały mnie rysunki postaci, szczególnie twarzy "ludzi" (z innymi rasami było o niebo lepiej). Skończyło się na tym, że tytuł do którego podchodziłem obojętnie, tak mnie zauroczył, że nie mogłem przestać czytać, a po zakończeniu, czułem niedosyt i po prostu chciałem więcej. Jesteście pewnie ciekawi dlaczego, dlatego zabieram was do dalszej części. Miłej lektury!
Subskrybuj:
Posty (Atom)