środa, 20 kwietnia 2016

Kwietniowy update'a mang



  Pewnie zastanawiacie się, czemu wrzucam kolejną porcję mang, w połowie miesiąca. Pierwszym powodem jest to, że planowana paczka na ten miesiąc przyszła już dwa dni temu i nie planuje zakupu innych w kwietniu. Drugim powodem, są opóźnienia premier ze strony wydawnictwa JPF, którego ekipa w większości zachorowała, co spowodowało przesunięcie terminów o miesiąc. Mam nadzieję, że wszyscy wyzdrowieją i kolejne tytuły będą nadrabiane w szybszym tempie. Do tego dołożył się błąd w wydruku twardych opraw Blame'a i prawdopodobnie nie załapałem się na ograniczoną pulę, tych które zostały wydrukowane poprawnie. Dzisiaj mam dla was 9 mang, a 3 z nich to pierwsze tomy ''nowszych'' serii, dlatego nie przedłużając, zapraszam do kwietniowego update'u!



  1. Neon Genesis Evangelion tom 4 - klasycznie, jak w każdej aktualizacji mang, Neon Genesis Evangelion dostaje swoje pierwsze zdjęcie, a także jako pierwszy dostanie recenzje. Oczywiście nie dla tego, że jest to moja ulubiona seria, ciągle się do niej przekonuje, ale wszystko idzie w dobrym stopniu, bym na prawdę polubił przygody Shinji'ego za sterami mecha. Okładka ukazuje damską postać pilota, która jeszcze nie została przedstawiona w poprzednich tomach. Liczę na nowego członka załogi, który tak jak pozostali będzie miał swój, ekscentryczny charakter. Na pewno co raz bardziej zagłębiam się w ich świat i już nawet walki nie są dla mnie tak ważne, jak to było po pierwszym kontakcie z tym tytułem. Spodziewajcie się niedługo recenzji tomu trzeciego, który w większości poświęcony jest pierwszemu dziecku, tajemniczej Rei.



  2. Soul Eater tom 4 - znam ogromną ilość osób, które nie potrafią za nic w świecie przekonać się do jednej z serii mojego dzieciństwa, jakim jest Soul Eater. Ten przedziwny i szalony świat, po którym można spodziewać się wszystkiego, będzie jednym z tych tytułów, których nigdy nie zapomnę. Ostanie tomiki skupiały się na wiedźmach, które grają bardzo ważną rolę w tej serii. Dodatkowo, w poprzednim tomie, zostaje wprowadzona postać tajemniczego więźnia, który nie dość że wygląda na kozaka, prawdopodobnie zostaje uwolniony, aby zmierzyć się z naszymi bohaterami. Zwlekam z recenzjami Soul Eater'a, jednak niedługo postaram się to nadrobić. Póki co zapowiada się ciekawy tomik, już nie mogę się doczekać.



  3. Fullmetal Alchemist tom 4 - tomik czwarty jednego z najlepszych klasyków, kontynuował będzie wydarzenia związane ze Scar'em i jego polowaniem na alchemików. To ten tomik, w którym dzieje się jeden ze smutniejszych momentów początkowego FMA. Pamiętam, że przy wersji animowanej płakałem, zobaczymy jak będzie teraz, wspominając ten moment (znający tą serię, pewnie wiedzą co mam na myśli). Dalej nie zabrałem się za recenzję tego tytułu w formie tomikowej jak i animowanej, ale na pewno kiedyś do tego wrócę i będziecie mogli przeczytać moją opinię, na temat tej cudownej serii.



  4. Dragon Ball tom 5 - oh Dragon Ball, moja ulubiona komedia na półce. Nie wiem czemu, ale dalej na poważnie nie biorę tej serii, a każde absurdalne pomysły, które są na każdym kroku, co rusz powodują u mnie ataki śmiechu. Nawet kiedy dostałem już swoją upragnioną arenę i turniej walk, nie dostałem żadnego poważnego pojedynku. Jednak jest to miła odskocznia od tych wszystkich poważniejszych tytułów jak FMA, czy Berserk. Tom 5 zapowiada końcówkę turnieju, którego finał jest już w trakcie. Kocham tą serię, za to że ciągle mnie zaskakuje, a każdy kolejny tom jest dla mnie wielką niewiadomą.



   5. Berserk tomy 5 i 6 - kolejne do kolekcji tomy (jeszcze 2 i będę na bieżąco), tego świetnego i mrocznego tytułu, który znajduje się w mojej prywatnej top trójce. Tom 6 kończy ten najdłuższy póki co arc, którym jest Złoty Wiek, opowiadający o przeszłości Guts'a. Sam jeszcze nie przeczytałem tomu 4, dlatego nie wiem czego mogę się spodziewać po tych dwóch, ładnie wyglądających tomach. Po Królu Wilków, którego aktualnie czytam, zabieram się za Berserk'a, w sumie to już zacząłem maraton z Miurą.



  6. Gra w Króla tom 1 - na pierwszy ogień z nowych tytułów idzie Gra w Króla, który to obecnie ma tylko jeden tom wydany przed studio JPF. Słyszałem, że jest trochę ''gimbusiarski'', jednak dawno nie było nowości z gatunku gry o przetrwanie na polskim rynku. Sama idea ''króla'', jest bardzo intrygująca, dlatego mam nadzieję, że będę dobrze bawił się przy tej serii. Na pewno niedługo pojawią się moje pierwsze wrażenia i recenzja tego tomiku, dlatego czekajcie cierpliwie.



  7. Green Blood tom 1 - lubię western, co niedzielę z dziadkiem oglądaliśmy co raz to starsze filmy, dlatego też zdecydowałem się na ten tytuł, który dzieje się na dzikim zachodzie. Seria ma tylko 5 tomów, jednak mam nadzieję, że wszystko zostanie fajnie opowiedziane, a z tego co słyszałem akcja po pierwszym tomie jest bardzo ciekawa i wciągająca. Muszę się przekonać na własnej skórze, jak to western został przedstawiony przez japońskiego autora. Tak jak wyżej, wyczekujcie na moją recenzję.



  8. Fairy Tail tom 1 - na koniec zostawiłem tytuł, o którym przez ostatnie dwa miesiące był wielki szum na wszystkich forach. Tak, Fairy Tail w Polsce, w końcu stało się prawdą, a ciężka do zdobycia licencja, została niespodziewanie zdobyta przez Studio JG. Możemy się tylko radować, a ja mimo że serii animowanej nie ruszyłem, to z mangą byłem na bieżąco przez parę lat i sam nie wiem, czemu przestałem ją czytać. Kolejny świetny tasiemiec na naszym rynku, tylko szkoda że będzie wydawany w 1,5 miesięcznych odstępach. Dziękuję JG za tą cenną zdobycz, a wy oczekujcie recenzji.


  To już wszystko na dzisiaj i póki co czekam niecierpliwie na tego kolosa jakim jest Blame. Mam nadzieję, że się myliłem i dostanę swój egzemplarz jeszcze w tym miesiącu. Cieszy mnie to, że aż 3 nowe tytuły zagościły na mojej półeczce i to, że będę mógł z nimi być na bieżąco. Jestem ciekawy, co wam ostatnio udało się zdobyć do kolekcji, dlatego zostawcie komentarz. Do usłyszenia!

10 komentarzy:

  1. Chociaż z tego wszystkiego mam tylko Soul Eatera (spoko seria, chociaż na razie nie mam zbyt funduszy aby być z nią na bieżąco), tak z resztą chętnie bym się zaznajomiła. ^^
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno kiedyś się znajdą i będziesz mogła przeznaczyć je na ulubione tytuły :D

      Usuń
  2. Duży + za Eve. Pytanie czy byłbyś wstanie złożyć modele Evangeliona? Bo mam dostęp i moge za grosze ściągnąć stare modele Bandai klasy HGLM z Evangeliona. Proste w złożeniu, ale i niestety też proste ogólnie bo chyba coś koło 16-19 lat maja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie za pomocą instrukcji dałbym radę! Mógłbyś mi podesłać jak wyglądają te modele?

      Usuń
    2. Modele robione przez Bandai maja czytelne instrukcje, dobry podział kolorów oraz są łatwe w składaniu
      http://1.bp.blogspot.com/-D2rr_XaEXy0/T2qMOiJsSSI/AAAAAAAAAio/51-dofAdung/s1600/LM-HG+Eva-01+Chest.JPG
      Mogę dorwać Niebieską EVE-00
      http://sougetsuka.web.fc2.com/len/figure/machine/revo11/01.jpg
      Oczywiście "dłubniete" wyglądają o NIEBO lepiej xD I pozostawiaj po sobie w pamięci wielki IMPACT xD
      http://www.geocities.jp/pikatishi/model-gallery/evangelion00.html
      Tak, Entry plugi też są w zestawie. Ogólnie moge też jakieś inne modele dorwać. Chciałem dorwać LED zegarek EVA ale niestety sold out ;___;
      http://livedoor.blogimg.jp/evafan/imgs/5/0/5049a611.jpg
      http://livedoor.blogimg.jp/evafan/imgs/f/6/f66d3f9a.jpg

      Usuń
    3. Na prawdę bardzo ładne, po tym jak napisałeś żebym się nie spodziewał wielkich rzeczy już się przestraszyłem :D

      Usuń
    4. Bo to naprawdę stare zestawy i w porównaniu z nowymi modelami z linii Gundam to to jak porównywać Otoczaka do Dania z Małży, jedno drugi szare i niby gładkie ale to nie to to. xD

      Ogólnie głownie ściągam masowo modele Tamiya Mini4WD:
      https://www.youtube.com/watch?v=eN8Y1GciHHY
      Modele potrafią robić nawet 50-60km/h A i widziałem jak ludzie robili 80-90km/h z tych maszyn (są wielkości dłoni)

      Oraz modele Gundamow (Gunpla - głownie klasa jakości HG, skala 1/144)
      https://secure.static.tumblr.com/9e64fb5ab0b1f99f462999000ec7af2e/tibvbyl/zjnn82khy/tumblr_static_tumblr_static__640.jpg

      Więc jeśli będziesz zainteresowany to wal smiało. Jestem znany z tego że wysyłam paczki dla znajomych. Wyszukaj na google: paczka Ranalcus
      https://www.youtube.com/watch?v=ZXfW4006U0M
      https://www.youtube.com/watch?v=isyxqdDez-A
      Znajomy z WielkieRoboty.pl

      P.S. Powodzenia z blogiem, ja sam dopiero raczkuje w tym świecie. Jak tylko dojdą nowe paczki z zamówieniami to będą tutaj:
      http://vorpalengineering.blogspot.com/


      Usuń
  3. Oj pasuje zabrać się za dalsze czytanie Soul Eatera... Ale tyle mam mango do recenzji, że na razie zejdzie on na plan drugi.
    Gra Króla pomimo "gimbusiarskiego" klimatu zadań jest tytułem ciekawym - lubię klimaty a la Btooom! dlatego why not?
    Z FMA moja przygoda na chwilę obecną skończyła się na kilku tomikach i obejrzanej całej pierwszej animacji-adaptacji oraz na kilku Brotherhoodach. Po prostu od razu wyję jak widzę mordkę Edzia czy Ala więc... uzbieram wszystkie mango na półce i sobie wtedy poczytam... tak do grobu, bo chyba się utopię we własnych łzach...
    FT - z przyjaciółką sądzimy, że JG musiało chyba sprzedać nerkę, dwie ewentualnie siedem... ale co jak co to się cieszę, bo lubię tę lekką serię. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FMA jest najtańszą po Dr. Slump'ie i Dragon Ball'u mangą, a w dodatku to taka świetna seria. Klasyki powinny być droższe! Masz rację co do JG, oby walczyli o więcej takich trudnych do zdobycia perełek. Tak poza tym Aypa, prowadzisz świetnego bloga! :D

      Usuń
  4. Oj "Gra w króla" tak kusi, słyszałam bardzo różne opinie i musze po tę mange sięgnąć ;) Tak samo FMA, postanowiłam sobie, że zamiast oglądać wersję animowaną, chcę najpierw sięgnąć do mangi, choć nie wiem czy to dobry pomysł, bo tomiki kupuje bardzo rzadko ^^
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń